To było moje pierwsze spotkanie z kiszonymi burakami. Nigdy ich nawet nie jadłam, więc nie wiedziałam czego się spodziewać. Ale zostaną one ze mną na dłużej, to pewne.
Kiszenie to najstarszy znany sposób konserwowania żywności. Wiele lat temu kiedy nie było lodówek, witaminy C w tabletkach, ani probiotyków zamkniętych w kapsułkach nasze babcie kisiły kapustę, ogórki i masę innych warzyw. Kiszonkami można było cieszyć się przez cały rok, jeśli fermentacja przebiegła zgodnie z planem.
Wszyscy w koło trąbią o kiszonkach, ale co tak naprawdę w nich takiego super zdrowego?
Kiszenie opiera się na fermentacji mlekowej. W kiszeniu chodzi o to, że pod wpływem odpowiednich warunków (braku dostępu tlenu, temperatury) cukier zawarty w komórkach roślinnych ulega fermentacji i powstaje z niego kwas mlekowy. I voila! Mamy kiszonkę!
Mam nadzieję, że kwasu mlekowego nie trzeba nikomu przedstawiać. Jest to petarda dla naszych jelit. Malutkie bakterie kwasu mlekowego osiedlają nasz przewód pokarmowy, usprawniają jego pracę, poprawiają stan śluzówki jelit i wspomagają odporność.
Same plusy. Jedzmy kiszone warzywa! Są pyszne i mega zdrowe.
Kiszone buraki możesz wykorzystać do świątecznego barszczu, zjeść na surowo, dołożyć do sałatki, a “wodę” ze słoika wypić. Pamiętaj, że z tego słoika nic nie może się zmarnować!
Ilość porcji: 2 duże słoiki (około 4 porcji)
Czas przygotowania: 15 minut + czas kiszenia
Składniki:
- buraki – 1 kg
- czosnek – 4 ząbki
- liść laurowy – 4 sztuki
- ziarna pieprzu – 1 łyżeczka
- nasiona kolendry – ½ łyżeczki
- sól – 1 łyżka
- woda – 1 litr
Porady:
- Czosnek, liść laurowy i kolendra to podstawa.
- W okresie wiosny i lata warto do kiszenia dodać jeszcze koper włoski lub liście czarnej porzeczki albo wiśni.
Przygotowanie:
Buraki obierz ze skóry i pokrój na nieduże kawałki.
Przełóż do czystych słoików, włóż przyprawy i zalej wodą wymieszaną z łyżka soli.
Zakręć szczelnie.
Pozostaw 2 dni w temperaturze pokojowej, żeby rozpoczął się proces fermentacji – w słoiku pokażę się piana. Przełóż następnie słoik do chłodnego miejsca. Ja słoiki chowam do lodówki na około 2 – 3 tygodnie.
Smacznego!
| 1 porcja | % RWS* | |
|---|---|---|
| Wartość energetyczna | 95 kcal | 5% |
| Tłuszcz | 0.25 g | 0% |
| Węglowodany | 21 g | 8% |
| Białko | 4 g | 8% |
| *Referencyjna Wartość Spożycia dla przeciętnej osoby dorosłej (8400 kJ / 2000 kcal). | ||
P.S. Dawajcie znać w komentarzach jak Wam wyszło! I czy smakowało. Możecie mnie też śledzić na Facebooku i Instagramie.