Jeśli w tym miesiącu królową jest papryka to na blogu nie mogło zabraknąć przepisu na Muhammarę. Jest to pasta z pieczonej papryki i orzechów włoskich wywodząca się z Syrii.
Sprawdzi się oczywiście jako pasta do kanapek, dodatek do tortilli czy nawet jako “sos” do makaronu.
W oryginalnym przepisie jest melasa z granatów. Zachęcam Was do wypróbowania tego produktu, bo dodaje charakterystycznego delikatnie kwaśnego smaku. Naprawdę warto jej użyć. Ale pamiętajcie, żeby przed zakupem sprawdzić skład. Oryginalna melasa zawiera głównie sos z granatów z niewielką ilością cukru.
Melasę możecie zastąpić miodem z odrobiną cytryny.
Ostrość pasty możecie regulować np. dodając więcej papryczki chilli.
Ilość porcji: 2 małe słoiczki
Czas przygotowania: 45 minut
Wartość energetyczna: 780 kcal
Składniki:
- papryka – 3 duże sztuki
- orzechy włoskie – ¾ szklanki
- bułka tarta – ¼ szklanki
- świeża chilli – 1 sztuka
- kmin rzymski – ⅓ łyżeczki
- koncentrat pomidorowy – 1 duża łyżka
- melasa z granatów – 2 łyżki
- woda – ½ szklanki
- sól, pieprz
Przygotowanie:
- Rozgrzej piekarnik do 200°C bez termoobiegu.
- Papryki umyj i włóż do piekarnika na około 30 minut. Powinny zrobić się mocno zrumienione. Im ciemniejsza skórka tym lepiej. Po wyjęciu naczynia z piekarnika przykryj je folią aluminiową i poczekaj kilka minut. Po tym czasie obierz papryki ze skórki i oczyszczone przełóż do miski.
- Orzechy upraż na suchej patelni. Powinny się ładnie zarumienić i zacząć intensywnie pachnieć. Przesyp je następnie do miski z papryką. Dodaj wszystkie składniki oprócz melasy i wody. Zblenduj całość na gładką pastę.
- Do pasty dolewaj powoli wody regulując w ten sposób jej konsystencję. Bardziej gęsta pasta na kanapki, rzadsza do makaronu.
- Na koniec dodaj melasę i dopraw solą i pieprzem.
- Przechowuj w lodówce.
Smacznego!
Okiem dietetyka:
- pasta zawiera same nieprzetworzone składniki i dużo wartości odżywczych
- dzięki orzechom włoskim zawiera dużą ilość dobroczynnych kwasów omega – 3
- spora ilość orzechów sprawia, że pasta ma dużo tłuszczu, więc nie przesadzaj z jej ilością i nie jedz jej codziennie na śniadanie
P.S. Dawajcie znać w komentarzach jak Wam wyszło! I czy smakowało. Możecie mnie też śledzić na Facebooku i Instagramie.
1 thought on “Muhammara”